W tym roku chcemy zakończyć sezon w dolinie Aosty.
Jeśli macie ochotę na wspólny wyjazd narciarski zapraszamy...
Kilka słów o wyjeździe...
Dolina Aosty (wł. Valle d'Aosta, fr. Vallée d'Aoste) – kraina historyczna i autonomiczny region administracyjny w północno-zachodnich Włoszech. Od zachodu graniczy z Francją, od północy ze Szwajcarią a od wschodu i południa z regionem Piemont. Region jest wysokogórskim obszarem, obejmującym najwyższe partie Alp włoskich i francuskich ze szczytem Mont Blanc, poprzecinanym licznymi dolinami wartkich, lecz krótkich rzek, często wylewnych. Na północy region ograniczają Alpy Pennińskie, na południu Alpy Graickie, w środkowej części rozciąga się dolina rzeki Dora Baltea.
Dobra ale teraz narciarsko:
Oferta obejmuje karnet 6-cio dniowy, jazda codzienni gdzie indziej w następujących ośrodkach:
- Cervinia - 2 dni (mapa, kamerki)
- Monterosa (mapa, kamerki)
- La Thuile (mapa, kamerki)
- Curmayer (mapa, kamerki)
- Pila (mapa, kamerki)
Tereny narciarskie chyba satysfakcjonujące…
Dojazd: Autokarem z Kielc + codzienne dojazdy na stoki (powyższe tereny oddalone są od naszego hotelu o 20 – 45 minut).
Zakwaterowanie: Hotel Rendez Vous - hotel położony przy głównej ulicy niewielkiej miejscowości Chatillon w samym sercu doliny Aosty, zaledwie 2 km od centrum zabytkowego miasteczka St. Vincent. Centrum wellness (odpłatnie): sauna, jacuzzi, łaźnia turecka, restauracja, bar, winda, narciarnia, Wi-Fi (w lobby), sejf, parking. W pobliskim St. Vincent duży basen publiczny (bezpłatny w ramach karnetu Siski), całodobowe kasyno, bary, restauracje oraz rozmaite sklepy.
Wyżywienie: śniadania – szwedzki stół, obiadokolacja – 2 dania + deser, dania wybiera się dzień wcześniej, jedno z dwóch proponowanych na pierwsze i drugie. Dodatkowo czekając na kolację macie bufet sałatkowy.
A no i najważniejsze TERMIN: 23.03 – 29.03 – zerkniecie szybko w kalendarz, nie musicie – to Wielki Tydzień, wyjeżdżamy w piątek 22.03 z Kielc ok. 16:00, natomiast w sobotę ok. 15:00 -16:00, powinniśmy się kwaterować.
Powrót, Piątek – ostatni dzień jazdy, rano śniadanie, wykwaterowanie, na narty, a po nartach prysznic i w autokar, czyli jeden nocleg mniej, ale 6 dni jazdy…
Na tym wyjeździe nie prowadzimy szkolenia, ale trzymamy się w grupie :-) Jak mówią "w kupie siła"...
Jak na tych wiosennych wyjazdach jest możecie zobaczyć w galerii...
Jeśli ktoś jest zainteresowany, prosimy o kontakt (najlepiej e-mail-owy) podamy szczegóły...